Ten blog to dowód na to, że nie trzeba krzyczeć, aby zostać usłyszanym – cichy, ale merytoryczny ton autora ma o wiele większą siłę przebicia niż krzykliwe nagłówki. Wpisy są tak pełne niuansów i przemyśleń, że często wracam do nich kilkukrotnie, odkrywając za każdym razem coś nowego. To prawdziwa perełka dla koneserów dobrego słowa i głębokiej treści. Gorąco polecam każdemu, kto szuka intelektualnej strawy najwyższej jakości.




